Andrzej KUDRA, Tekst i tekstowość w perspektywie konceptualnej
Łask 2013
ISBN 978-83-63781-12-5
stron 121
format: 250 × 176 cm
oprawa: miękka matowa
Punktem wyjścia dla niniejszych rozważań tekstologicznych było pytanie: Czy zamknięta książka jest tekstem? Moja odpowiedź brzmi: nie.
To tak, jak na przykład z radiem – gdy włączone (aktualizacja) to jest tekst, nawet milczenie i cisza może być tekstem. Gdy semantyzuje. Wyłączone radio, podobnie jak zamknięta książka, nie uruchamia tekstowości.
Uważam, że są dwa uniwersalne i wystarczające – z konceptualnego punktu widzenia – wyznaczniki tekstowości: semioza i aktualizacja odbioru bądź kreacji nadawczej. Podmiot poznający (człowiek) uruchamia tekstowość dzięki swemu umysłowi, intelektowi czy, szerzej, inteligencji rozumianej jako zbiór sprawności intelektualnych, warunkujących zdolność do właściwego (poprawnego) myślenia i takiegoż działania.
Kładę więc nacisk – w swej propozycji rozumienia tekstu – na aktualność/aktualizację, na to, co można po Husserlowsku nazwać retencją, czyli „aktualnym przeżyciem” (Ingarden, 1966, I, s. 71) lub po Ingardenowsku – czymś „bezpośrednio i żywo obecnym” w świadomości, na przykład „właśnie czytanym” tekstem (Ingarden, 1966, I, s. 68-69). Istotny jest bowiem „moment bytowy” (momentum existentiale). Przypomina to też trochę fenomenalizm aktualistyczny Bertranda Russella – jedynymi formami realności/rzeczywistości są aktualne, tu i teraz istniejące wydarzenia (w naszym wypadku takim wydarzeniem jest lektura czyjegoś tekstu lub kreowanie własnego).
Z Wprowadzenia
Zobacz również
Polecamy inne nasze książki o podobnej tematyce: